Anty PO Front
Nawigacja  
  Index
  Wiersze
  Wpadki Bronka Komorowskiego
  Potencjalne przyszłe wpadki Bronka
  Wyślijmny Bronka na badania
  Mantry wyznawcow PO
  Rutowicz - Komorowski
  Leming - kto to taki
  Zielona Wyspa - Druga Irlandia
  tusk vision network
  Slowniczek terminów POlitycznych
  Mord w siedzibie PiS w Łodzi
  Radny PO molestowal 16-letniego chlopca?
  Jaruzelski - doradca Komorowskiego
  Komorowski - w bulu i nadzieji
  Krzysztof Kononowicz - Donald Tusk
  Powrot ZOMO i komunizmu
  PO na uslugach mafii?
  AntyKomor zamkniety
  Nowy AntyKomor
  Andreas Breivik - Ryszard C
  Andrzej Lepper nie zyje
  Katarzyna Hall w majtkach
  Zdjecia
  Zwolennik Tuska i wyborca Platformy Obywatelskiej
  Wybory parlamentarne 2011
  NIE dla ACTA
  Wybory Parlamentarne 2011 - Wybory do Sejmu 2011 - Wybory do Parlamentu 2011 - sondaż - sondaże
  Co o Komorowskim mowi Google
  Materiały wideo
  Mix wpadek Bronka Komorowskiego
  Komorowski o powodzi
  Komorowski o Marku Belce
  Komorowski - Wychodzimy z NATO
  Wesoly Komorowski
  Komorowski - kolejna wpadka
  Komorowski - NATO, ZOMO
  Komorowski wyludnia Polskę
  Komorowski powitany kaszalotem
  WYBORY PREZYDENCKIE 2010
  Komorowski wysmiany na UW
  Komorowski - pierwsza zagraniczna wpadka
  Ja pier**le, nie wiem - czyli program PO
  Cejrowski o Komorowskim i Tusku
  Komorowski - bigosowanie
  Nowy Hymn Polski
  Komorowski i jego zachowanie w USA
  Komorowski - kolejny wstyd dla Polski
  Komorowski - Polska konstytucja druga w Europie
  Bronek SuperStar KZ
  Smiech Hrabiego Bronka
  Nudzacy Donald Tusk i znudzony marynarz
  Komorowski - Jan Pawel III
    
AntyKomor zamkniety
AntyKomor

22 maja 2011
 
AntyKomor.pl zamknięty po wizycie ABW

Czyli jak się w Polsce zwalcza wolność słowa


Wtorek, 17 maja 2011 - Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszli do mieszkania właściciela strony o 6 rano. Przeszukali je i zarekwirowali m.in. laptopa, dyski twarde, pendrivy, a nawet kartę pamięci od aparatu cyfrowego. Sprawdzili też piwnicę. 25-latkowi oznajmiono, że działania te mają związek z obrazą "Prezydenta" Bronisława Komorowskiego. Przestraszony interwencją ABW, właściciel strony AntyKomor.pl, zdecydował się ją zamknąć.

Informację o wizycie funkcjonariuszy potwierdziła rzeczniczka ABW Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska.



Antykomor.pl - Anty Komor


Obudzili mnie, zabrali komputer

"We wtorek o godzinie 6 rano obudzili mnie funkcjonariusze ABW" - zaczyna opowiadać Robert Frycz. Powołując się na pismo z prokuratury informujące, że domena AntyKomor.pl zarejestrowana jest na niego, poinformowali go, że na stronie AntyKomor.pl znajdują się materiały, które obrażają "Prezydenta" Polski. ABW, oprócz laptopa, zarekwirowało dyski twarde i inne nośniki pamięci.

Sam autor interwencją funkcjonariuszy był zaskoczony, bo jak twierdzi, strona miała charakter satyryczny.



To satyra, czasem ostra, nigdy wulgarna

Robert stworzył stronę dwa dni po wyborach prezydenckich. Dziennie odnotowywał, jak twierdzi, około 300-400 wejść. Na AntyKomor.pl dokumentował m.in. oficjalnie znane wpadki Bronisława Komorowskiego. Pojawiały się też złośliwe fotomontaże, czy flashowe gry. Wszystkie zdjęcia i filmiki były materiałami znalezionymi w internecie. "Zdjęcia zapisywałem na dysku, usuwałem komentarz, nanosiłem swoje logo, dopisywałem swój komentarz" - mówi 25-latek. Czasami do właściciela strony zgłaszali się autorzy gier z sugestią zamieszczenia ich na AntyKomor.pl. Jeśli - zdaniem studenta - pasowały do charakteru strony, pojawiały się w serwisie.

"Była to satyra polityczna. Czasem ostra, ale nigdy wulgarna" - przekonuje w rozmowie Robert. I zapewnia, że forum działające przy stronie było moderowane przez niego osobiście. Publikował - jak twierdzi - wybrane komentarze, a usuwał te wulgarne, obrażające prezydenta. Po odwiedzających stronę oczekiwał "konstruktywnej krytyki".

Mieszkaniec Tomaszowa Mazowieckiego sam podjął decyzję o zamknięciu strony. Pytany, dlaczego się na to zdecydował, powiedział: "nie mam zaplecza finansowego ani prawnego, by ryzykować konsekwencjami, jakie może pociągać za sobą wizyta ABW. Wystraszyłem się".



Śledztwo na wniosek obywatela-donosiciela?

Tomaszowska Prokuratura twierdzi że rozpoczęła śledztwo na wniosek obywatela. Prokuratorzy z Tomaszowa przyznają, że śledztwo w sprawie publicznego znieważenia "prezydenta" toczy się od lutego 2011 r. a wizyta miała na celu zebranie materiału dowodowego. Jak na razie nikomu nie postawiono zarzutów.


Opinie polityków

Marek Siwiec: "Ocena tego jest jednoznaczna i negatywna. Ja bym to opisał tak: o szóstej rano w Tomaszowie przychodzi ABW do dwudziestopięcioletniego chłopaka, który ma stronę antykomor. Wynik tego jest kompromitujący, ABW powołana do najpoważniejszych zadań wysyła trzech informatyków. To jest kpina i to ośmiesza prezydenta. Prezydent się w tej sprawie powinien wypowiedzieć. Człowiek, który wymyślił obrazek internauty jako człowieka pijącego piwo i oglądają świństwa broni internautów. Pogratulować Platformie, że w ciągu roku nastąpił totalny rewers sytuacji."


Co na to "prezydent" Komorowski?

"Prezydent" przyjął ze zdziwieniem informację o tej akcji - powiedział Tomasz Nałęcz, doradca "Prezydenta" ds. historii i dziedzictwa narodowego, komentując akcję ABW przeciwko mężczyźnie, który założył stronę antykomor.pl




Konkluzje

Cała sprawa jest podejrzana, i doskonale wpisuje się w charakter dotychczasowych rządów Platformy Obywatelskiej.

Nagle do prokuratury zostaje złożone doniesienia przez jakiegoś obywatela, rzekomo twierdzącego że na stronach Antykomor znieważa się "Prezydenta" Komorowskiego. Strona Antykomor.pl jest nam dobrze znana, a odnośnik do niej znajduje się nawet na naszej stronie w kategorii Polecane strony WWW, często zaglądaliśmy tam, i nigdy nie było tam żadnych rzeczy które wypełniałyby znamiona przestępstwa z Art 212 i Art. 135. § 2. Kodeksu Karnego.


Dla przypomnienia:

Art. 212. KK
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.


Art. 135. KK
§ 2. Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.


Na stronie AntyKomor.pl były zamieszczane oficjalnie znane z mediów wpadki Bronisława Komorowskiego, oraz ogólniedostępne na portalach zdjęcia i informacje, które na portalu AntyKomor były prezentowane w sposób satyryczny. Każdy człowiek, o ile nie jest chory psychicznie, lub nie cierpi na inne dolegliwości psychiczne, zaburzające logiczne myślenie, nigdy nie stwierdziłby że takie informacje w jakikolwiek sposób znieważają bohatera strony internetowej, ale najprawdopodobniej ten tajemniczy obywatel-donosiciel miał jakieś problemy z logicznym myśleniem, lub przynajmniej był jednym z oddanych wyznawców Platformy Obywatelskiej, który popiera aktualne totalitarne działania rządu, cenzurę i jest przeciwny Wolności Słowa, lub co jeszcze bardziej prawdopodobne, obywatel ten to postać fikcyjna, zupełnie nieistniejąca, a wymyślona jedynie dla informacji medialnej.

Również podejrzaną sprawą jest zaangażowanie do całej akcji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która została stworzona do zupełnie innych celów, związanych z bezpieczeństwem wewnętrzym kraju, i podlega bezpośrednio pod "Premiera" Donalda Tuska.

Dla przypomnienia, czym jest ABW i jekie są jej zadania:

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) – agencja zajmująca się wewnętrznym bezpieczeństwem państwa polskiego, m.in. kontrwywiadem i zwalczaniem terroryzmu na terenie kraju, ogólnej ochrony RP i jej porządku konstytucyjnego.

Do zadań ABW należy:

  • rozpoznawanie, zapobieganie i zwalczanie zagrożeń godzących w bezpieczeństwo wewnętrzne państwa oraz jego porządek konstytucyjny, a w szczególności w suwerenność i międzynarodową pozycję, niepodległość i nienaruszalność jego terytorium, a także obronność państwa
  • rozpoznawanie, zapobieganie i wykrywanie przestępstw (oraz ściganie ich sprawców):
    • szpiegostwa, terroryzmu, naruszenia tajemnicy państwowej i innych przestępstw godzących w bezpieczeństwo państwa
    • godzących w podstawy ekonomiczne państwa
    • korupcji osób pełniących funkcje publiczne
    • w zakresie produkcji i obrotu towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa
    • nielegalnego wytwarzania, posiadania i obrotu bronią, amunicją i materiałami wybuchowymi, bronią masowej zagłady oraz środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi, w obrocie międzynarodowym
  • realizowanie, w granicach swojej właściwości, zadań służby ochrony państwa oraz wykonywanie funkcji krajowej władzy bezpieczeństwa w zakresie ochrony informacji niejawnych w stosunkach międzynarodowych
  • uzyskiwanie, analizowanie, przetwarzanie i przekazywanie właściwym organom informacji mogących mieć istotne znaczenie dla ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego państwa i jego porządku konstytucyjnego
  • podejmowanie innych działań określonych w odrębnych ustawach i umowach międzynarodowych

Jak widać agencja ta nie zajmuje się nawet ściganiem zwykłych morderców czy złodzieji. Cała akcja została rzekomo "zlecona" agencji przez Prokuraturę.

Kolejną podejrzaną rzeczą jest jedyne "przyjęcie ze zdziwieniem" przez "prezydenta" informacji o całej akcji, a bardzo zwięzła informacja o tym została przekazana przez pośrednika, a nie przez samego Komorowskiego.



Obserwując dokładnie całą sprawę nie jest trudno podejrzewać że akcja nalotu na dom właściciela strony satyrycznej mogła zostać zorganizowana przez kogoś z otoczenia "prezydenta", lub "rządu". Strona AntyKomor miała bardzo dużą oglądalność, i była bardzo dobrze wypozycjonowana w wyszukiwarce Google. Jej pozycja wachała się między 2 a 4 miejscem w wynikach wyszukiwania, a momentami prześcigała nawet oficjalną stronę Bronisława Komorowskiego, a więc każdy kto wpisywał w Google słowa kluczowe Bronisław Komorowski, bardzo łatwo na nią trafiał. To z kolei mogło bardzo przeszkadzać kancelarii "Prezydenta", lub komuś z "rządu". Strona przedstawiająca prawdziwe wpadki Bronka mogła skutecznie zakłócać propagandę sukcesu "rządu" i "prezydenta", postanowiono więc w sposób łatwy i typowy dla krajów totalitarnych pozbyć się jej. Wymyślono więc "zniewagę prezydenta" jako pretekst do zorganizowania najścia na mieszkanie właściciela strony. Aby cała akcja wbudziła ogromny strach, zamiast Policji postanowiono zaangażować ABW. Swój cel osiągnęli - właściciel strony przestraszony całą akcją, przeszukaniem mieszkania, piwnicy, i ewentualnymi dalszymi poważnymi konsekwencjami postanowił zawiesić działalność swojej strony. Oczywiście "Prezydent" udaje że "przyjmuje ze zdziwieniem" informację o całej akcji. Zapewne w niedługim czasie dowiemy się że nie znaleziono żadnych dowodów na "zniewagę prezydenta" i sprawa zostanie umorzona, co nie zmieni faktu że przestraszony właściciel stroni być może już nie uruchomi jej ponownie.

"Dajcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf."

Znając predyspozycje i inne umiejętności polityków Platformy Obywatelskiej, przedstawiony powyżej plan działania jest całkiem prawdopodobny. "Rząd" Donalda Tuska już nie raz nam udowadniał, jakie ma wpływy i jakie akcje potrafi organizować w stosunku do swoich przeciwników politycznych i zwykłych obywateli Polski - umarzanie spraw prawdziwej zniewagi, jakiej wielokrotnie doświadczał śp. Prezydent Lech Kaczyński, utopienie afery hazardowej, akcje pacyfikacji pod Pałacem Prezydenckim i kary za transparenty krytykujące Donalda Tuska... To tylko niektóre przykłady.

Tak więc całe wydarzenie wygląda na bardzo dobrze zaplanowaną akcję, mającą na celu likwidację niewygodnej dla władzy strony internetowej, użycie do tego celu ABW miało wywołać ogromny lęk nie tylko u właściciela strony AntyKomor.pl, ale także u właścicieli innych podobnych stron i blogów, oraz forumowiczów którzy chcieliby wyrazić publicznie negatywną opinię na temat rządu PO. Zastanawiające jest również to, że akcja miała miejsce zaledwie kilka dni po tym, jak policja zatrzymała i ukarała mandatem kibiców za antyrządowy transparent z hasłem "Donald matole, Twój rząd obalą kibole!", a po samej akcji zamknięcia AntyKomora policja zatrzymała osoby z transparentem "Przyszła pora na AntyKomora. Wolność słowa jest niezdrowa." co wyraźnie wskazuje na jakąś zakrojoną na szeroką skalę akcję cenzury i zastraszania społeczeństwa.



Czy Komorowski będziej jeszcze lepszy niż Jaruzelski?
Czy ABW już jest lepsza niz SB?
No tak, zapomniałem! Przecież Jaruzelski doradza Komorowskiemu ...



------------------------------------------------------------------------------------------------

Oświadczenie ABW (w skrócie):

(...) Na wyżej wymienionej witrynie internetowej zamieszczony został materiał w postaci dwóch gier komputerowych o nazwie "Komor-killer" oraz "Komor-szoter". Wskazane gry polegają na strzelaniu do wizerunku Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Gry te możliwe są do pobrania i zainstalowania na komputerze bezpośrednio ze strony głównej witryny. Strona nie wymaga podania żadnych haseł ani przeprowadzenia żadnego procesu rejestracji. Czynnością wystarczającą do zainstalowania gry jest jedynie dwukrotne kliknięcie na ikonę programu (przedstawiającą Prezydenta Bronisława Komorowskiego, któremu po chwili zostaje przestrzelona głowa). Po otwarciu aplikacji "Komor-szoter" pokazują się zdjęcia Prezydenta i Pierwszej Damy. Gracz, sterując myszką, porusza celownikiem, a klikając przyciskiem myszy, oddaje strzał do postaci Prezydenta albo jego małżonki. Instalacja programu "Komor-killer" polega na rzucaniu w wizerunek Prezydenta różnymi przedmiotami (fekaliami, młotkiem i innymi) aż do momentu zabicia postaci. (...) Na tej samej stronie zamieszczone zostały także odnośniki do linka zatytułowanego "zdjęcia", gdzie zainstalowano zdjęcia przedstawiające Prezydenta jako: prostytutkę, homoseksualistę, pijaka, uczestnika czynności seksualnych, porównujące go do Józefa Stalina oraz innych polityków byłego ZSRR ...



Jak widać paragrafy dotyczące zniewagi prezydenta i rządu działają wyłącznie w przypadku obrażania Bronisława Komorowskiego i innych polityków PO. Kiedy obrażano śp. Lecha Kaczyńskiego i publicznie w internecie nakłaniano do jego zamordowania,
sprawy były umarzane. Również popierające PO radio TOK FM nadawało cykliczną audycję pseudosatyryczną Woobie Doobie, w której pod przykrywką satyry, prowadzący program i słuchacze dzwoniący do audycji publicznie lżyli, poniżali i wyzywali Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę, oraz innych polityków PiS. Zasłaniano się wtedy demokracją i wolnością słowa. Na wielu portalach i forach widniały (i nadal widnieją) wpisy nakłaniające również do zabijania polityków PiS, a jeden z byłych członków Platformy Obywatelskiej Ryszard C. dokonał zabójstwa Marka Rosiaka w łódzkim biurze PiS (czytaj więcej: Mord w siedzibie PiS w Łodzi). Również po tym głośnym morderstwie nadal pojawiały się w internecie wpisy np. nakłaniające do palenia biur PiS i mordowania ich polityków. Jakoś nie oglądaliśmy, i nadal nie oglądamy spektakularnych akcji ABW, czy nawet zwykłej Policji, mających na celu zatrzymanie autorów tych wpisów. Tak więc gry Komor Szoter i Komor Killer to przysłowiowy pikuś w porównaniu z tym, czego potrafią dokonać oddani fanatycy Platformy Obywatelskiej. Przypomnijmy jeszcze słynne słowa, publicznie wypowiedziane przez dwóch liczących się polityków Platformy Obywatelskiej:

"Jeszcze jedna bitwa, jeszcze dorżniemy watahy, wygramy tę batalię!"
Radosław Sikorski (Platforma Obywatelska)

"Zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż..."
Janusz Palikot (ówczesny poseł Platformy Obywatelskiej)






Na zakończenie dokładna definicja totalitaryzmu. Proponuję czytelnikom porównać jej treść z aktualną sytuacją w naszym kraju:

Totalitaryzm (dawniej też: totalizm) – charakterystyczny dla XX-wiecznych reżimów dyktatorskich system rządów dążący do całkowitej władzy nad społeczeństwem za pomocą monopolu informacyjnego i propagandy, ideologii państwowej, terroru tajnych służb wobec przeciwników politycznych, akcji monopolowych i masowej monopartii. Termin totalitario stworzył na początku lat 20. XX wieku Benito Mussolini dla określenia systemu państwowego, który wprowadzał, charakteryzując go: Wszyscy w państwie, nikt poza nim, nikt przeciw niemu. Głównymi teoretykami genezy totalitaryzmu są Hannah Arendt i Karl Popper.

 
 

Cenzura





Facebook / Google+  
 





Anty PO Front na Google plus


 
Polecane strony WWW  
 
Smoleńsk 2010 - Chcemy prawdy


Tusk Watch



Komorowski STOP


NIE dla prezydentury Komorowskiego!




 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja