Mantra (dewanagari मन्त्र , od rdzenia man- myśleć, z przyrostkiem tra- wznieść lub ochraniać) - w buddyzmie i hinduizmie formuła, werset lub sylaba, która jest elementem praktyki duchowej. Jej ciągłe powtarzanie ma pomóc w opanowaniu umysłu, zaktywizowaniu określonej energii.
Nawiedzonych fanatyków PO bardzo łatwo poznać - przez cały czas powtarzają jeden i ten sam tekst, najczęściej minimalnie różniący się od siebie.
Fanatycy PO do powtarzania mantr ( dźapa ), używają najczęściej internetowych grup dyskusyjnych, lub komentarzy pod artykułami na portalach serwisowych. Mają również swój program Szkło Kontaktowe w telewizji TVN24, w którym to nie mogąc z nienawiści spać w nocy, publicznie wylewają tony jadu na temat polityków partii opozycyjnej i jej elektorat.
Poniżej przedstawiono tylko niektóre, najczęściej spotykane mantry.
UWAGA: Poniższe mantry nie są mojego autorstwa, w żaden sposób nie utożsamiam się z nimi, zamieściłem je tylko w celach poznawczych. Zostały one znalezione w internecie.
1) PiSowcy udowadniają, że jedyne co potrafią to szydzić a język pisu to język zawiści, nienawiści odwołujący się do najgorszych instynktów Polaków.
2) Jestem za PO , bo myślę.
3) Głupie polaczki pisiory.
4) Skąd w was tyle nienawisci i mściwości? Tusk to najlepszy premier a PO i tak wygra wybory.
5) PiS to wredna agresywna chamska partia ich się nie da lubić bo zioną nienawiścią do każdego. ich trzeba zepchnąć na margines bo z nimi nie da rady żyć. jak patrze na te kłamliwe gęby polityków pisu to tylko w mordę przypalić każdemu po kolei bo na chamstwo tak trzeba reagować.
6) No i znowu buczą, pisiory wredne!
7) Wspólczuję Ci wyprania mózgu przez PiS i Radio Maryja.
8) Donald Tusk to najlepszy premier.
Żywy przykład chorej z nienawiści, groźnej dla otoczenia fanatycznej wyznawczyni Platformy Obywatelskiej:
Największą ciekawostką jest to, że wyznawcy "Partii Miłości" za jaką uważa się Platforma Obywatelska, zarzucając nienawiść i wypranie mózgu swoim przeciwnikom, sami zioną do nich gigantyczną nienawiścią, używając przy tym słów wulgarnych, gróźb karalnych (patrz film powyżej), a nawet mogą zamordować człowieka (patrz - Mord w siedzibie PiS w Łodzi). Ich furia przywodzi na myśl delirium, chorobę psychiczną lub opętanie, wynika to z gigantycznego otępienia przez polityków Platformy Obywatelskiej i jej media, a twórcami nienawistnych i wulgarnych słów są czołowi politycy PO: Stefan Niesiołowski, Kazimierz Kutz, Janusz Palikot, Radosław Sikorski. Medialne pranie mózgu bardzo skutecznie pozbawia ich wyznawców logicznego myślenia, nie mają własnego zdania tylko bezmyślnie powtarzają rzeczy wyczytane np. w Gazecie Wyborczej lub usłyszane telewizji TVN, oraz kopiują i powielają mantry tworzone przez innych fanatyków swojej partii. Ich wpisy internetowe są pozbawione sensu i bardzo często przypominają bełkot. Każdemu przeciwnikowi PO zarzucają słuchanie Radia Maryja i próbują pouczać, czy nawet im "współczuć wyprania mózgu". Zalecane jest nie wdawanie się w jakiekolwiek dialogi z tymi ludźmi, próba nawiązania nawet delikatnego dialogu prawie zawsze kończy się tym że zostaniemy obrzuceni wulgaryzmami i wyzwiskami typowymi dla patologii i marginesu społecznego, z resztą i tak będzie to bezskuteczne - pomóc może jedynie psychiatra i silna farmakologia, lub izolacja społeczna.
Ciągłę widzenie "winy" PiS w tematach nie związanych z polityką
Kolejną cechą fanatyków PO jest widzenie "winy" PiS w tematach zupełnie nie związanych z polityką, np. w komentarzach pod artykułami na temat kwiatów z kwiaciarnii, długopisów z kiosku, kasztanów na trawie, kiepskiej pogody, czy jakiegokolwiek innego tematu wypisują debilne komentarze na temat PiS, które według fanatyków PO mają związek z PiS. Jest to kolejny dowód na to jak mocno upośledzeni umysłowo są niektórzy z fanatyków PO.
Sekta "Miłości", jej "coachowie" i groźni fanatyczni wyznawcy
Platforma Obywatelska - rządy nienawiści i pogardy (zdziczała agresja POlszewików)