Bronisław Komorowski - pierwsza zagraniczna wpadka
Bruksela - Parlament Europejski (1 września 2010)
Prezydencka lekcja angielskiego. Bronisław Komorowski był w tournee po Europie. Gościł w Brukseli, spotkał się w Paryżu z Nicolasem Sarkozym, w piątek bawił się w Berlinie u Angeli Merkel. Powinno być wesoło, jak to zwykle przy pierwszych wizytach na tak wysokim szczeblu. I ze znajomością języków, którą zostawiło się na własnej stronie internetowej.Porcję właściwej takim wizytom rozrywki dostajemy od Parlamentu Europejskiego, który sfilmował wejście Bronisława Komorowskiego do tej instytucji. Z filmu dowiadujemy się jak wyglądają rozmówki angielsko-polskie na wysokim szczeblu. Prezydent zaprasza na lekcję: Mr. President, welcome to the European Parliament.- Dziękuję bardzo. Staszku, widzimy się później? Mamy też lekcję powitalnych obyczajów, gdy Jerzy Buzek instruuje Bronisława Komorowskiego, że "ściskamy dłoń". Dowiadujemy się też co politycy mówią, gdy pozując do zdjęć poruszają ustami. Niezłe mikrofony mają w tej Brukseli.